28 października Sejm przyjął ustawę, która znosi ulgę abolicyjną. Ustawa ma wejść w życie już 1 stycznia 2021 r.

Ulga abolicyjna to rozwiązanie wprowadzone w 2008 roku pozwalające na uniknięcie podwójnego opodatkowania. Podatki od pieniędzy zarobionych za granicą płaciliśmy wyłącznie w kraju, w którym pracowaliśmy. Ulga zwalniała nas z obowiązku opodatkowania tych przychodów w Polsce.

Polska posiada umowy z większością krajów na świecie o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zniesienie ulgi abolicyjnej dotknie zarobków z tych krajów: Armenii, Australii, Belgii, Chile, Danii, Egiptu, Finlandii, Gruzji, Holandii, Iranu, Islandii, Kazachstanu, Kirgistanu, Korei Południowej, Luksemburgu, Macedonii, Mołdawii, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Syrii, Tadżykistanu i Uzbekistanu oraz z tych, z którymi Polska nie posiada podpisanej umowy.

Ulga dostępna była dla rezydentów Polski pracujących za granicą. Rezydentem jest osoba, która przebywa za granicą nie więcej niż 183 dni w roku lub posiada swoje centrum interesów w Polsce (np. żona, dzieci). Oznacza to, że zniesienie ulgi abolicyjnej nie dotyczy osób na stałe przebywających za granicą i posiadających tam swoje centrum interesów.

Od 1 stycznia 2021 r. ulga abolicyjna ma wynieść jedynie 1360 zł, co pozwoli na uniknięcie podatku do kwoty nieprzekraczającej 8000 zł.